W pierwszej połowie maja 2023 udało się zrealizować prywatną podróż do Rumunii (12 dni) porządnym samochodem osobowym (4x4) w dobrym towarzystwie - pod bardzo aktualnym dla mnie hasłem "..tam, gdzie nie dojedzie autokarem wycieczkowym". Podstawowym celem była delta Dunaju, a po drodze (tam i z powrotem) ciekawostki krajoznawcze, w których jeszcze nie byłem lub byłem dawno.
I przez krainę Saów siedmiogrodzkich - mniej znane średniowieczne kościoły obronne
.jpg)
.jpg)
Prze3z góry Trascau, malowniczą Rimetie i dolinę Arieszu
I na koniec malowniczy płaskowyż Padis i przez twierdzę w Oradii powrót do domu...
.gif)
.jpg)
.jpg)
Warto było trochę od począć od prowadzenia wycieczek autokarowych po Rumunii.....
.jpg)
.gif)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.gif)
.gif)
.jpg)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz