W środę 29 maja, jak tylko pogoda w zachodniej Polsce nieco się poprawiła - dałem się namówić na spontaniczny, jednodniowy wypad do Wojsławic na Dolnym Śląsku, gdzie w słynnym tamtejszym Ogrodzie Botaniczno-Dendrologicznym końcówka okresu kwitnienia przebogatej hodowli rododendronów/różaneczników/azalii.
Choć nie jestem jakimś specjalnym znawcą botaniki i miłośnikiem kwiatów- to jednak byłem pod wrażeniem. Kto jeszcze nie był, to naprawdę warto tam pojechać w tym czasie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz