Już druga połowa stycznia - pora pomyśleć o planach podróżniczych, przewodnickich, wycieczkowych. Zaczyna się też ruch w branży turystycznej - biura podróży opracowują i prezentują już swoją ofertę na sezon 2017, przewodnicy i piloci wycieczek otrzymują propozycję pracy itp. Ja też powoli przymierzam się do sezonu przewodnickiego (zagranicznego) i chciałbym gorąco polecić ofertę biur turystycznych, z którymi od lat współpracuję i które oferują podróże i wycieczki w moje ulubione regiony, kierunki, "klimaty" kulturowe, historyczne, przyrodnicze, krajoznawcze.....
Jest już oferta zaprzyjaźnionego biura Tourist-Track z Krakowa: www.tourist-track.pl
gdzie m.in. wycieczki objazdowe do Rumunii, Bułgarii, Ukrainy i Mołdawii, Serbii oraz Gruzji (także z Azerbejdżanem). Ja zapewne, podobnie jak w 2016 - wybiorę się do Gruzji
Jak poprzednio polecam także bogatą ofertę biura PTTK Rzeszów: www.pttkrzeszow.pl
Ja poprowadzę jakieś wycieczki do Rumunii oraz Albanii.
Serdecznie zapraszam do zainteresowania się tymi ofertami.
środa, 18 stycznia 2017
niedziela, 8 stycznia 2017
Sylwester w Alpach austriackich
Okres sylwestrowo-noworoczny (brutto 6 dni) spędziłem w tym roku w niższej, północno-wschodniej części austriackich Alp, a dokładniej w okolicy górskiego i narcierskiego kurortu Semmering położonego w rejonie przełęczy sięgajacej przwie 1000m n.p.m. Co prawda to nie ukochane Karpaty, ale krajobrazy trochę jak z wyższych partii Beskidów, trochę Pienin czy niższch partii Tatr Zachodnich. Najwyższy szczyt w okolicy Stuhleck przekracza 1700 m n.p m. i trochę też przypomina kształtem ...Babią Górę. W zasięgu wzroku, na horyzoncie były też skaliste dwutysięczniki. Pogoda trafiła się śnieżna, słoneczna i lekko mroźna - tak więc raj dla narciarzy (czyli nie dla mnie), ale też dogodna do malowniczych spacerów górskich. Dodatkową atrakcją była możliwośc podziwiania (i przejechania się) najstarszą, historyczną transalpejska linią kolejową (Wiedeń - Graz), która ambitnie wytyczono własnie w rejonie Semmeringu na poczatku II poł. XIX w. A w noworoczne popołudnie i wieczór w świątecznie udekorowanych i ...mroźnym Wiedniu. W końcu i tak sporo podróży w 2017 r. bedzie zapewne wiodło przez historyczne ziemie naddunajskiej monarchii.
Subskrybuj:
Posty (Atom)