Na stare lata zdecydowałem się na być może "podróż życia" - najdalej jak do tej pory - do Islandii.
Jako klient ze znanym biurem podróży w okresie 03 - 11.09, za duże jak dla mnie pieniądze, ale naprawdę - warto było. Objechanie wyspy dookoła i "the best of" (z wyjątkiem interioru). Polecam każdemu. Zamiast szczegółowej, chronologicznej relacji - trochę zdjęć przy nie najgorszej pogodzie - poblokowanych tematycznie.
Reykjavik
Wulkany i lawa
Gejzery
Wodospady
Lodowce
Na północy