środa, 16 września 2015

Ostatni letni wypad czyli w czeskich kurortach

     


W dniach 11-13.09 pojawiła się możliwość i uczestniczyłem w 3-dniowej wycieczce do połnocno-zachodnich Czech, gdzie głównymi punktami programu były znane czeskie kurorty: Karlove Vary, Mariańskie Łaźnie i Franciszkowe Łaźnie. Skorzystałem z zaproszenia organizatora wycieczki - wrocławskiego klubu podróżników OLWIZ, dla którego wcześniej prowadziłem imprezy zagraniczne w Rumunii (2013) i Albanii (2014). Tym razem byłem w roli niemarudzącego uczestnika wycieczki co było relaksujące i poznawcze - zwłaszcza, że akurat nigdy tam wcześniej  nie byłem.
    Wycieczka była udana, sprawnie zorganizowana i poprowadzona przez posiadającego uprawnienia na Dolny Śląsk i Czechy szefa klubu, wczesno-jesienna pogoda sprzyjała, a kurorty robiły na mnie zadziwiająco korzystne wrażenie. Obawiałem się trochę ponoć kiczowatego i zrusyfikowanego molocha Karlovych Varów, ale tu się bardzo miło rozczarowałem. No i jeszcze to zwiedzanie muzem wytwórni Becherowki (z degustają i zakupami u źródła).
Pozostałe kurorty też super, każdy inny i z "klimatyczną" atmosferą. W ostatnim dniu, już po kurortach był jeszcze ciekawy wyjazd na widokowa górę Jested(1012m) nad Libercem (skąd m.in. widac było Turoszów) oraz już zdecydowanie mniej atrakcyjna wizyta w muzeum szkła i biżuterii Jabloneks.
W sumie wyjazd udany i kto jeszcze tam nie był to gorąco polecam, choć to nie Karpaty a południowe podnóża Sudetów i Czeskich Rudaw.
   Niedługo w galerii pewnie znajdzie się więcej zdjęc z tego wyjazdu.

poniedziałek, 14 września 2015

Zmiany w galerii

     W końcu istotna zmiana w zestawie zdjęć w galerii. odchodzą opatrzone już zdjęcia z zeszłorocznych podróży i zaczynają się z wycieczek tegorocznych. I tak już bedzie przez kolejne jesienne i zimowe miesiące. Na poczatek wybór zdjęć z dwóch tegorocznych wyjazdów do Rumunii: jako przewodnik na zamówionej wycieczce przez Siedmiogród i Bukareszt aż nad Morze Czarne (poczatek czerwca) i przede wszystkim pół-prywatny i pół-przewodnicki wyjazd w Karpaty południowe (przełom czerwca/lipca) - aż po Żelazne Wrota na Dunaju.
Jak się opatrzy Rumunia - kolejny zestaw (zapewne pod koniec października to będzie wybór zdjęc z trzech wycieczek na Bałkany (Serbia, Czarnogóra, Albania, Macedonia)

środa, 2 września 2015

Po bałkańskim sezonie



       W połowie lipca i dwukrotnie w sierpniu prowadziłem wycieczki krajoznawczo-objazdowe dla biura PTTK Rzeszów po szeroko rozumianych Bałkanach. Najpierw była to 9-dniowa Czarnogóra (z tranzytem przez Serbię), a w niej m.in. monastyr i przełom Moracy, Sutomore, Budva, Kotor, Lovcen, Stary i Nowy Bar, stara Maslima oraz jednodniowy wypad do Albanii (Szkodra, Kruja, Tirana) i in. Potem już w sierpniu az 14-dniowa petla prawie po całych Bałkanach zachodnich: Serbia, Czarnogóra, Albania ółnocna i środkowa, Macedonia zachodnia. Nowością był jednodniowy wypad w góry Prokletie (od strony czarnogórskiej) czy dawno nie realizowane: most na Tarze, spacer stateczkiem po boce Kotorskiej czy odwiedzenie Heraklei w Macedonii. Trzeci wyjazd w tym kierunku - znów 9-dniowy to głównie Albania (cała z północą i południem aż po zatłoczone rajskie plaże w Ksamil i cuda przyrody Niebieskie Oko) z wjazdem i wyjazdem przez Macedonię (bez mogącej już znudzić Czarnogóry). A wszystko to w strasznym upale (40 C w cieniu) i z zatłoczoną uchodźcami granicą serbską. Niedługo trochę nowych zdjęć w galerii właśnie z tych wyjazdów, ale wcześniej zaległe zdjęcia z czerwowo-lipcowej, półgórskiej południowej Rumunii.